Minister Pracy i Polityki Społecznej w Ustrzykach Dolnych
W sobotę 15 marca mieliśmy przyjemność gościć w Ustrzykach Dolnych Ministra Pracy i Polityki Społecznej Władysława Kosniaka-Kamysza.
W Sali konferencyjnej Nadleśnictwa Ustrzyki Dolne zgromadziło się blisko 70 osób. Byli to nie tylko Ludowcy, ale także mieszkańcy Ustrzyk Dolnych i okolic. Spotkanie było otwarte, dlatego każdy mógł na nie przyjść. W spotkaniu, oprócz Ministra, uczestniczyli także Przewodniczący Klubu Parlamentarnego PSL Jan Bury oraz podkarpacki Poseł PSL Dariusz Dziadzio.
Minister W. Kosniak-Kamysz w pierwszej części przybliżył to, czym zajmował się w ministerstwie przez ostatnich kilka miesięcy. Podkreślał, że priorytetem jest dla niego rodzina i jego wszelkie działania koncentrują się właśnie wokół niej. Wydłużone urlopy rodzicielskie (już nie tylko macierzyńskie) i karta dużej rodziny to jedne z wielu przykładów. Przypomniał także o przyjętej w piątek przez polski Sejm reformie powiatowych urzędów pracy. Z kolei Przewodniczący KP PSL Jan Bury wspomniał o innych działaniach PSL w Sejmie. Zdecydowanie najwięcej miejsca poświęcił sprawie Lasów Państwowych, tematowi wokół którego w ostatnich miesiącach pojawiło się dużo nieprawdziwych informacji.
Zgromadzeni na sali mogli także zadać pytania. Było ich bardzo dużo i dotyczyły m.in. spółek państwowych, polityki senioralnej, umów- zleceń. Znaczna część pytań dotyczyła także rolnictwa oraz sytuacji na Ukrainie.
Cieszy to, że Minister W. Kosiniak-Kamysz pozytywnie odpowiedział na zaproszenie i przyjechał do Ustrzyk Dolnych. Bardziej jednak martwi, że na sali- mimo imiennych zaproszeń wysłanych kilkanaście dni wcześniej- nie pojawili się przedstawiciele lokalnych władz. Czy tak często mają możliwość porozmawiać z Ministrem w ich miejscowości? A zapewniam, że Minister W. Kosiniak-Kamysz był otwarty na dyskusję.