Piłkarskie przedszkola Legii Warszawa w Ustrzykach

Uczestniczyło w nim blisko 70 przedszkolaków, które prowadzili trenerzy z certyfikatem Legii Warszawa. Hala Sportowa Zespołu Szkół Publicznych w Ustrzykach Dolnych w sobotnie przedpołudnie 2 kwietnia gwarem przypominała stadion Legii Warszawa przy ul. Łazienkowskiej. Trening zaczął się „Snem o Warszawie” Czesława Niemena, nieformalnym hymnem kibiców, który brzmi przed każdym meczem. Później było już jak… przed meczem, solidny trening, miejmy nadzieję, przyszłych piłkarzy warszawskiej drużyny. Wcześniej na parkiecie zaprezentowały się czirliderki, a rodzice i dziadkowie wprowadzili na parkiet, często bardzo zestresowanych, małych piłkarzy z przedszkola. Powitali ich przedstawiciele warszawskiego klubu Ernest Waś dyrektor wykonawczy i Adam Orlikowski manager organizacji imprez Fundacji Legia Soccer Schools. Inaugurując pierwszy trening ustrzyckiego piłkarskiego przedszkola Bartosz Romowicz, burmistrz miasta dziękował rodzicom za poparcie przedsięwzięcia i życzył przedszkolakom sukcesów w treningach, a także piłkarskiego i sportowego rozwoju.

– Chcielibyśmy powitać Ustrzyki Dolne w naszym projekcie, który powstał niecałe dwa lata temu. W ponad trzydziestu lokalizacjach w Polsce bawi się z nami ponad 2,5 tys. dzieci, a to pokazuje jaką popularnością i zaufaniem cieszy się ten nasz projekt – mówił Ernest Waś dyrektor wykonawczy Fundacji Legia Soccer Schools. Podziękował też Bartoszowi Romowiczowi i Radosławowi Korczakowi i zaznaczył, że to dzięki ich działaniom Legia otworzyła piłkarskie przedszkole w Ustrzykach. - Chciałbym powiedzieć, że w czerwcu będziemy organizować dużą imprezę dla naszych podopiecznych, podczas której będą mogli odbyć trening na płycie głównej Legii. W tej imprezie wezmą również udział dzieci z Ustrzyk

Rodzice zadowoleni, dzieci zmęczone

Parę miesięcy wcześniej, kiedy powstawała idea stworzenia piłkarskiej szkółki liczono, że powstanie najwyżej dwie lub trzy grupy. Na inaugurację przybyło blisko 70 dzieci zorganizowanych w pięciu grupach treningowych. Dzieci otrzymały stroje w barwach Legii, ufundowane przez Urząd Miejski. Rodzice musieli zaopatrzyć pociechy jedynie w sportowe buty, a także opłacić 85 zł miesięcznie za udział w przedszkolu.

– Jestem bardzo zadowolony, że w naszym mieście powstało takie przedszkole. Pozwoli ono rozwijać zainteresowania dzieci w kierunku sportu, w świecie zdominowanym przez wirtualną rzeczywistość komputerów – mówił podczas treningu Tomasz Kozak, który na kibicował synowi Szymkowi. - Mam nadzieję, że ich zainteresowania opanuje sport, może właśnie piłka nożna, zobaczymy. - Tomasz dodał, też, że w jego sercu kibica powstał teraz problem, bo teraz kibicuje Legii, ale wciąż wspiera „Bieszczady”.

W uroczystości otwarcia i w inauguracyjnym treningu wzięło blisko 70 dzieci, a w tym 5 dziewczynek. W chwili obecnej w przedszkolu pracuje trzech trenerów, którzy ukończyli odpowiednie kursy prowadzone przez Legia Soccer Schools w Warszawie. Do rozwiązania pozostają jeszcze kwestie asystentek, które będą wspomagać trenerów w treningu i opiece nad dziećmi. Treningi przynajmniej w początkowym okresie odbywać się będą w soboty w godzinach od 10 do 12 i będą trwać 60 minut.

- Fajnie było, robiliśmy samoloty i biegaliśmy z piłką. Przyjdę tutaj jeszcze, bo mi się dobrze grało i był taki duży miś Kaziu, taki fajny i robił z nami żółwika i miał takie ubranie jak my – po treningu mówił uśmiechnięty Damian.

- Dzisiejsza inauguracja i organizacja treningów została wysoko oceniona przez przedstawicieli Fundacji Legia Soccer Schools – mówił po treningu Piotr Ożóg, trener koordynator piłkarskiego przedszkola, a jednocześnie prezes MKS „Bieszczady”. - Co najciekawsze również pozytywnie oceniona przez rodziców dzieci, które jeszcze nie są zapisane. Miałem już kilka telefonów z pytaniami o możliwość zapisania dziecka do naszego piłkarskiego przedszkola. Będziemy w miarę możliwości starali się przyjąć wszystkich chętnych.

Źródło: bieszczadzka24.pl